Kompromitujący transfer. Wszyscy śmieją się z partii Gowina

Transfer z PSL do partii Jarosława Gowina miał doprowadzić do upadku ludowców w Sejmie. Jednak przejście Mieczysława Baszki do Zjednoczonej Prawicy wyłącznie skompromitowało wicepremiera Jarosława Gowina! Jak mówi jeden z informatorów Fakt24 Gowin “jest wściekły, bo wszyscy się z niego śmieją!”

“Informuję, że dzisiaj złożyłem deklarację o przystąpieniu do partii Porozumienie Jarosława Gowina i jestem jej członkiem” – stwierdził Baszko w sobotę podczas konferencji prasowej w Białymstoku, na której pojawił się razem ze swoim nowym szefem. “Bardzo cieszę się z tej deklaracji posła Baszki” – skomentował wicepremier Jarosław Gowin.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeszcze tego samego dnia szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z działaczami partii w Kraśniku decyzję swojego byłego posła nazwał “politycznym kłusownictwem”.

Przejście Mieczysława Baszki miało być doskonałym ruchem Jarosława Gowina. Przede wszystkim dlatego, że klub parlamentarny PSL miał stać się historią. I to po raz pierwszy od 1989 r.! Jednak szeregi klubu ludowców zasilił Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów i Jarosław Gowin… stał się pośmiewiskiem!

Poseł Mieczysław Baszko, były samorządowiec, może być uznawany za wizerunkowe obciążenie Zjednoczonej Prawicy. Jest oskarżany, że jako były marszałek przymknął oczy na podejrzany konkurs w Podlaskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich (PZDW) w Białymstoku.

Białostocka prokuratura interesowała się sprawą, ale postępowanie umorzono “wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego” . Choć śledczy pracują w tym samym mieście, gdzie od lat działa wpływowy poseł, nie wnioskowali o wyłączenie się ze sprawy. Białostoccy prokuratorzy nawet nie przesłuchiwali Baszki.

Teraz poseł znów ma kłopoty. Podczas otwarcia drogi w miejscowości Ciemne w nieparlamentarny sposób zwrócił się do szefa lokalnych struktur PiS, a zarazem starosty Sokółki Piotra Rećki! Miał go nazwać “faszystą”, a jego pradziadka “hitlerowskim kolaborantem”. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, a świadkowie są przesłuchiwani. Rećko zapowiada, że nie odpuści, bo jego pradziadka zastrzelili hitlerowcy, a dziadek został zesłany na roboty do Niemiec. “Baszko to człowiek bez honoru. Sondaże lecą opozycji na łeb, na szyję, a on ucieka jak szczur z tonącego okrętu. Skoro Jarosław Gowin wziął go do siebie, nie powinien się dziwić, że się z niego śmieją” – skwitował Rećko w rozmowie z dziennikarzami.

Źródło: Fakt24