Czy Sasin poda się do dymisji?
– Rozpoczynamy proces politycznego rozliczania tych, którzy są odpowiedzialni za kompromitację, jeśli chodzi o wybory prezydenckie – mówił Borys Budka. – Na oczach opinii publicznej mieliśmy do czynienia od dłuższego czasu z wielkim kłamstwem i mistyfikacją. Pan wicepremier Sasin – osoba, która zapewniała Polaków, że wybory uda się przeprowadzić, naraziła Skarb Państwa na olbrzymie straty. Ale nie tylko naraziła polskich podatników na to, że muszą sfinansować wydatki, które zostały do tej pory poniesione, ale naraziła też państwo polskie na kompromitację – kontynuował.
– Składamy wniosek o odwołanie pana wicepremiera Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych, z tej funkcji. Dajemy jednocześnie szansę panu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, by wyszedł z tej sprawy z twarzą i zdymisjonował pana Sasina, zanim dojdzie do skutku debata (nad jego odwołaniem – red.) – mówi Budka.
7 kwietnia w „Kropce nad i” Sasin pytany o to, czy poda się do dymisji, jeżeli wybory 10 maja w trybie korespondencyjnym przy udziale Poczty Polskiej nie dojdą do skutku, zadeklarował, że to zrobi.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Źródło: tvn24.pl