Schizofrenia telewizji publicznej.

Telewizja Polska ma coraz większy problem. Jak tłumaczyć sprzeczne decyzje partyjnych kacyków, sterowanych z Nowogrodzkiej? Jak uzasadniać coraz gorszą sytuację w kraju? Jak wytłumaczyć, że jest gorzej, chociaż ministrowie twierdza, że rzekomo jest lepiej?