Ceny w Polsce wstały z kolan. I uderzyły w kant stołu

Mniejsza inflacja, idźcie na bazar po warzywa i owoce

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Choć Produkt Krajowy Brutto w I kwartale 2020 roku wzrósł o 1,9 procent rok do roku, to w porównaniu do IV kwartału 2019 roku polska gospodarka skurczyła się o 0,5 procent – wynika z danych szacunkowych Głównego Urzędu Statystycznego.

GUS pełne dane dotyczące PKB ma podać 29 maja. Z kolei urząd statystyczny Eurostat podał, że PKB w strefie euro w I kwartale 2020 r. spadł o 3,8 proc. kwartał do kwartału. Natomiast w porównaniu z I kwartałem 2019 roku PKB w strefie euro spadł w I kw. o 3,2 proc.

GUS przekazał też dane o inflacji – ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2020 r. wzrosły o 3,4 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,1 proc.

Analitycy mBanku zwrócili uwagę, że podrożały odzież i obuwie, usługi transportowe, turystyka, hotele i restauracje. Wyjaśnili, że z powodu problemów ze zbieraniem danych przez GUS, “można zaryzykować tezę, że inflacja spada głównie przez paliwa”.

Tymczasem na bazarze cena jabłek osiągnęła już poziom 6 złotych za kilogram.

Źródło: tvn24.pl