Agresywni zwolennicy pisowskiego artysty
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W Centrum Sztuki Współczesnej odbył się 6 czerwca koncert Jana Pietrzaka. Przed Zamkiem Ujazdowskim stanęła grupka aktywistów z transparentem „Spietrzaj dziadu” i tęczową flagą z napisem „Peace”. To nie spodobało się fanom artysty. Niektórzy pluli i lżyli w stronę protestujących, wyrywali flagę i transparent. Jeden z mężczyzn uderzył dziennikarkę Dominikę Sitnicką, a Maćkowi Piaseckiemu próbował wytrącić telefon.
„Przydzwonił mi w klatkę piersiową, aż mi zaparło dech. Byłam w szoku, nie wiedziałam, co się dzieje” – relacjonuje Dominika Sitnicka z OKO.press. Redakcja składa zawiadomienie o przestępstwie.
Źródło: oko.press