Polacy płacą coraz więcej za utrzymanie pierwszej osoby w państwie
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
1,6 mln zł kosztowała ochrona Jarosława Kaczyńskiego w 2018 roku. Za rok ubiegły kwota ta wzrosła jeszcze o 200 tys. zł. Za ochronę prezesa PiS odpowiada firma Grom Group.
Z dokumentów, które posiada Krajowe Biuro Wyborcze, wynika, że PiS wydaje na wsparcie prezesa blisko 150 tys. zł miesięcznie. – Trudno znaleźć drugiego polityka, który miałby taką ochronę. Trudno też znaleźć drugą taką grupę chroniącą jednego człowieka – mówi gen. Roman Polko, były dowódca Jednostki Wojskowej GROM.
W marcu 2019 r. ochroniarze Jarosława Kaczyńskiego z firmy Grom Group zarobili dwukrotnie po 135 tys. zł. Łącznie za rok ubiegły zainkasowali ponad 1,86 mln zł.
– To zapewne kwota brutto. Po odjęciu VAT i standardowej marży 7 proc. zostaje ok. 100 tys. zł. Przy trzech ochroniarzach i transporcie wychodzi około 3 300 zł dziennie. Całkiem niezła stawka – komentuje gen. Grzegorz Mozgawa, były szef Biura Ochrony Rządu.
Wydatki na firmę Grom Group PiS opłaca z subwencji partyjnych. W ubiegłym roku partia rządząca uzyskała z tego tytułu ponad 18,5 mln zł.
Źródło: onet.pl, interia.pl