Nikt nie wie, po co Duda pojechał do Waszyngtonu
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przed rezydencją Ambasadora RP W Waszyngtonie trwał wczoraj protest przeciwko wizycie Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Zgromadzeni trzymali transparenty z napisami “Stop Homofobii”, “Wstyd, panie Duda” oraz flagi Unii Europejskiej i w kolorach tęczy. Część Polaków przyjechała z Nowego Jorku i Chicago.
Zgromadzeni tłumaczyli, że protestują przeciwko wizycie Andrzeja Duda w Białym Domu w ostatnich dniach kampanii prezydenckiej w Polsce. Mówili też, że w związku z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Dudy na temat LGBT jest im wstyd za nasz kraj.
Duda spotkał się w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Krytycznie do tej wizyty odnoszą się wpływowi politycy Partii Demokratycznej, m.in. była sekretarz stanu Madeleine Albright, szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Eliot Engel i senator Bob Menendez.
Źródło: wyborcza.pl