Czaputowicz w końcu powiedział, jak wyglądają rządy PiS. Konflikty wewnętrzne przyczyną wojny z instytucjami międzynarodowymi

Zaskakujący wywiad

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Znakiem rozpoznawczym Jacka Czaputowicza do niedawna była powściągliwość i jak przystało na szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych – dyplomatyczne wypowiedzi. Dziś były już minister może powiedzieć więcej – i mówi, między innymi o tarciach w rządzie.

“Wcześniej premier był rozjemcą w sporach między ministrami, jak choćby między min. Ziobrą a mną ws. praworządności czy taktyki postępowania przed TSUE. Dzisiaj premier stał się stroną sporów z min. Ziobrą” – to słowa byłego już ministra.

Wywiad, którego Czaputowicz udzielił “Rzeczpospolitej” nie przysporzy mu przyjaciół w Zjednoczonej Prawicy. Były już szef dyplomacji krytykuje w nim rząd za chaos w relacjach z Brukselą.

Dużo chętniej słowa byłego szefa dyplomacji komentuje opozycja. Zwłaszcza, że Jacek Czaputowicz jako jeden z powodów swojego odejścia wymienia swoją niechęć do konfrontacyjnego stylu działania obozu rządzącego. – Jacek Czaputowicz powiedział jak jest – twierdzi poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba. – Trudno było być w rządzie, który był aż tak skonfliktowany, w którym tak naprawdę rządzi Zbigniew Ziobro przy pomocy tych wszystkich materiałów, które gromadził na ludzi PiS-u przez ostatnie pięć lat – dodaje.

Źródło: tvn24.pl, Rzeczpospolita