Dosadnie o polityce PiS: Pałka teleskopowa zastąpiła rozum

W rozmowie w programie „Onet Opinie” poseł Krzysztof Gawkowski (Lewica) nie ma żadnych złudzeń co do tego, że dla PiS policyjna pałka zastąpiła nie tylko dialog z opozycją, ale i zwykłe myślenie.

Pokaz brutalnej siły ma tylko przykryć kompromitujący dla władzy fakt, że Jarosław Kaczyński nie panuje nad formalnie podległymi sobie resortami.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Niestety w PiS pałka teleskopowa zastąpiła u wielu polityków rozum. To nie jest tak, że ci policjanci samu używają środków przymusu bezpośredniego tak rygorystycznie. Ktoś wydał polecenie, ktoś zdecydował się na to, by rozbijać manifestacje – mówił Gawkowski.

Stąd też wniosek opozycji o odwołanie Jarosława Kaczyńskiego z funkcji wicepremiera.

– Widziałem, jak panią Magdalenę Biejat potraktowano gazem, kiedy pokazywała legitymację poselską. To nie tylko policja, ale te osoby, które wydają rozporządzenia, wskazówki. Głównym podejrzanym w tej sprawie jest szef tej szajki Jarosław Kaczyński. Zdecydowaliśmy się z KO złożyć wspólny wniosek o odwołanie Jarosława Kaczyńskiego z funkcji wicepremiera – przekonywał Gawkowski.

– Wiem, że nie można pozostawiać tego bez echa. Musi przyjść Kaczyński i powiedzieć, jak bardzo będzie wchodził z butami w możliwość protestowania i jak bardzo stan bezpieczeństwa będzie go uwierał, bo przecież on nad nim nie panuje – dodał poseł.