Mateusz Morawiecki mówił ostatnimi czasy o współpracy z Francją w zakresie inwestycji w infrastrukturę. Deklaracje premiera są jednak prawdopodobnie tylko pusto brzmiącymi sloganami. Wygląda bowiem na to, że jego rząd blokuje jedną z najważniejszych wspólnych inwestycji w Modlinie.
W port lotniczy w Modlinie chce bowiem zainwestować koncern Egis. Ta francuska firma ma duże doświadczenie w zarządzaniu portami i widzi ogromny potencjał rozwoju lotniska. Tymczasem inwestycja została zablokowana przez Ministerstwo Rozwoju. Dlaczego? Chodzi oczywiście o ogromne pieniądze, które utopiono w Radomiu. Tamtejsze lotnisko nigdy nie będzie normalnie funkcjonować, ale z uwagi na znaczenie polityczne, wszelkie inne inwestycje są blokowane.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mateusz Morawiecki okłamał więc najwidoczniej Francuzów w sprawie wspólnych inwestycji. Jego rząd nie ma zamiaru pozwolić na rozwój Modlina a Francuzi są blokowani z powodów politycznych, na szkodę wszystkich mieszkańców Warszawy i północnego Mazowsza. Modlin wymaga bowiem rozbudowy – to lotnisko cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem pasażerów m.in. dzięki doskonałej lokalizacji blisko stolicy oraz szerokiej siatce połączeń.
Modlin leży zaledwie 30 kilometrów od Warszawy, co czyni go wymarzonym wręcz lotniskiem dla tanich linii lotniczych. Jednocześnie obsługuje ruch z miejscowości naokoło ale też z Płocka i Ciechanowa, bo można tu szybko dojechać, bez żadnych korków.
Mateusz Morawiecki działa na szkodę Polski, okłamując zagranicznych partnerów – co fatalnie wygląda dla przyszłości naszej gospodarki.