Trzeba zlikwidować CBA. Policja polityczna nie jest nam potrzebna

CBA, które postrzegane jest jako instytucja używana do wojny politycznej, powinno zostać zlikwidowane. Potrzeba również komisji, która oceny działania kierownictwa i poszczególnych funkcjonariuszy – mówią parlamentarzyści opozycji. Jest to krok w dobrą stronę.

Każda władza musi rozumieć, że przychodzi czas zmiany i rozliczeń. Dzisiaj taki czas zbliża się dla jednej z najgorzej ocenianych służb w Polsce, czyli CBA. Pracuje tam wielu dobrych, doświadczonych funkcjonariuszy, którzy w powszechnej opinii wikłani są bezpośrednio lub pośrednio w działania przeciwko opozycji czy wolnym mediom. Tak być nie może.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Państwo, które tworzy narzędzia chroniące władzę przed społeczną kontrolą i rozliczeniami, to państwo chore i złe. Państwo niezdolne na dłuższą metę do funkcjonowania, bo tworzy się patologię a nie prawdziwe autonomiczne struktury. W dzisiejszym modelu podporządkowania partii wszystkiego, jest to mechanizm destrukcyjny dla demokracji i wolności.

Wysyłanie funkcjonariuszy CBA czy ABW przeciwko demonstrującym, przeciwko dziennikarzom, prowokacje, ataki za pośrednictwem wycieków – to absolutnie chory twór politycznego szaleńca. Jak można bowiem określić używanie uprawnień służb specjalnych dla atakowania członków opozycji czy dziennikarzy i przekazywanie materiałów prorządowym mediom, w celu ich odpalenia?

CBA trzeba zlikwidować, wcześniej bardzo dokładnie rozliczając każdego, kto brał udział w obrzydliwych działaniach przeciwko demokracji. CBA nie powstało, by chronić władzę i atakować opozycję. CBA powstało po to, aby chronić państwo przed korupcją. To się nie udało i dzisiaj ta służba zmieniła swój charakter na biegunowo odległy od tych spraw.

Czas na zmiany. Zmiany ostre i tak głębokie, aby w przyszłości żaden polityk nie mógł już używać służb do swoich celów czy celów politycznych. Nie od tego są.

A wielkim zadaniem historyków i socjologów jest analiza tego co się zdarzyło, opisanie mechanizmów nacisków. Musimy zrozumieć jakie pokłady ludzkiej podłości spowodowały, że jest dzisiaj tak jak jest.