Pisowski Wał to nowa nazwa programu PiS. Same obiecanki bez podania skąd wezmą pieniądze na pokrycie kosztów związanych z obietnicami – tak można podsumować nieudaną i fatalnie wyreżyserowaną prezentację PiS.
Jeśli Morawiecki zapowiada obniżkę podatków dla 18 milionów Polaków, to jednocześnie oznacza podwyżkę dla 20 milionów. Bo skądś pieniądze na te wszystkie obniżki musi wziąć W rzeczywistości program Polski Wał oznacza więc potężne podwyżki podatków, zwiększenie obciążeń dla firm, dalsze komplikowanie prawa i niszczenie własności prywatnej. Oznacza też dalsze zadłużanie Polski. Dlaczego?
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS chce wziąć pieniądze na Pisowski Wał m.in. z funduszy transferowych z Unii Europejskiej. Częściowo są to kredyty, które trzeba będzie spłacić. Kto będzie spłacał? Kaczyński zapewne nie, bo jest on starszym i schorowanym już człowiekiem. Morawiecki ma tyle milionów na koncie, że może uciec do raju podatkowego. Spłacać będziemy my wszyscy.
Wśród komentarzy Pisowskiego Wału pojawia się też wątek wyborów. Uruchomienie tego mechanizmu propagandowego właśnie teraz daje pewną wskazówkę co do jesiennych wyborów. Do tego wątku jeszcze wrócimy.