No naprawdę, politycy Zjednoczonej Prawicy potrafią rozbawić Polaków nieporadnymi tłumaczeniami swoich działań. Kiedy kazało się, że sprawa tzw. wyborów kopertowych trafiła do prokuratury, zaczęli nerwowo szukać winnych, na których można zwalić całą aferę. I oczywiście znaleźli.
– Liderzy sejmowej opozycji podżegali to zablokowania przeprowadzenia wyborów. To oni odpowiadają za dalszy ciąg wydarzeń, który nastąpił – stwierdził ni mniej nie więcej Zbigniew Ziobro.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– [Morawiecki] postąpił tak, jak powinien postąpić, jak należało postąpić, a polska opozycja, jej liderzy zmierzali ku anarchizowaniu państwa – dodał minister sprawiedliwości.
Prawda, jakie to wszystko proste? Wszystkiemu winna opozycja, więc po co drążyć temat?