PiS ma spory kłopot. Musi jakoś odwrócić uwagę Polaków od dramatycznego wzrostu cen energii. Z nowych taryf przedstawionych przez Urząd Regulacji Energetyki wynika, że od stycznia ceny za energię wzrosną średnio o 24 proc. A gazu zaś aż o 54 proc.!

– Lex TVN to szaleństwo. Władza nie zamknie stacji ust. Z łatwością ominie zapisy ustawy. Nie uda się przykryć 24% wzrostu cen prądu i 50% gazu. Te podwyżki napędzają inflację. W 22 czeka nas głęboki ekonomiczny kryzys. Jeśli JK liczy na to ze lud się nie dowie to jest idiotą – zauważył Jakub Bierzyński.

Reklamy

– A może z tym #lextvn chodziło o to? URE: Rachunki za prąd (netto) dla gospodarstw domowych wzrosną o ok. 24 proc., średnio 21 zł miesięcznie. Zatwierdzone nowe taryfy obejmują 9,8 mln gospodarstw domowych (63 proc. odbiorców) – dodaje publicysta tygodnika „Newsweek” Dariusz Ćwiklak.

Tyle tylko, że za tą próbę odwrócenia uwagi od cen energii, także słono zapłacimy. Tylko co to może obchodzić polityków PiS?

Poprzedni artykułAmerykanie mają dość Kaczyńskiego?! Ostra reakcja Departamentu Stanu na Lex TVN
Następny artykułPiS straci władzę przez drożyznę? Nadchodzi horrendalna podwyżka cen energii