PiS nie wprowadził żadnych sankcji wobec Rosji. W związku z tym import z Rosji do Polski wzrósł z 7,6 mld zł w styczniu, do 12,2 mld zł w marcu bieżącego roku. Większość z tych pieniędzy trafia do Putina i jego ludzi.
W Rosji gospodarka w dużej części uzależniona jest poprzez sieć nieformalnych powiązań z władzą. Putin ma swoich ludzi, którzy kontrolują przepływ towarów i pieniędzy. W ten sposób, pozwalając budować oligarchom fortuny, kontroluje to co się dzieje i zarabia ogromne pieniądze.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS na to pozwala – bo między styczniem a marcem import z Rosji… wzrósł. Kaczyński nie wprowadził i nie wprowadzi żadnych sankcji. On się po prostu boi Putina.