Pan mi powie Panie Premierze za co i gdzie mam kupić ekogroszek na zimę (około 4 tony), dodam że mam rodzinę i chciałbym jej zapewnić ciepło w zimie. Jako Pański wyborca liczę na odpowiedź – napisał do premiera jeden z wyborców PiS. Odpowiedzi się nie doczekał i nie doczeka.
Jarosław Kaczyński doprowadził do sytuacji, w której w sklepach i punktach zaopatrzenia w opał ekogroszku nie ma, a kiedy się pojawia jest wykupywany na pniu. Ceny tego nośnika energii są astronomiczne a eksperci mówią, że realna jest cena pięć tysięcy zł za tonę.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Premier nie odpowie na trudne pytanie, zadane przez swojego wyborcę. Boi się ujawnienia strasznej prawdy o tym, co dzieje się w Polsce. A mamy do czynienia z potężnym kryzysem! Nie będzie niczego.
Czasy dobrobytu się skończyły. PiS zniszczył gospodarkę, edukację, obronność. Polska znajduje się obecnie w ruinie, bo taka jest cena utrzymania władzy przez Kaczyńskiego. Zatracenie i upadek – całkowity.
A propos ogniska Pan mi powie Panie Premierze za co i gdzie mam kupić ekogroszek na zimę (około 4 tony), dodam że mam rodzinę i chciałbym jej zapewnić ciepło w zimie. Jako Pański wyborca liczę na odpowiedź.
— Jacek Soplica (@jsoplica966) May 19, 2022