Nie chciał, ale musiał. Morawiecki przyjął ponownie Janusza Kowalskiego do rządu

Nic chyba wyraźniej nie świadczy o tym, jak słaba jest pozycja Mateusza Morawieckiego w rządzie, skoro złożył podpis pod nominacją ministerialną dla Janusza Kowalskiego. Mimo że niecały rok temu sam wyrzucił z gabinetu tego polityka Solidarnej Polski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Podobno Morawiecki zbladł, jak się dowiedział, że Nowogrodzka dała zielone światło dla nominacji dla Janusza – powiedział portalowi Onet polityk z Solidarnej Polski.

Kowalski nie bez przyczyny uchodzi od dawna za jednego z największych przeciwników Mateusza Morawieckiego w obozie Zjednoczonej Prawicy. Krytykował politykę europejską premiera, a także Polski Ład. Który przecież był „dzieckiem” Mateusza Morawieckiego.

– Janusz jest wyrzutem sumienia Morawieckiego. Wszystko, co mówił, teraz się sprawdza – dodaje rozmówca portalu.

Kowalski w rządzie? Będzie teraz naprawdę wesoło.