Pereira chciał zaatakować Tuska, a sam dostał cios od koalicjanta PiS

Fot.: YouTube

Ciężko chyba znaleźć przykład większej wpadki, niż ta którą ostatnio wykonał niejaki Samuel Pereira. Hejter chciał zaatakować Donalda Tuska, ale zrobił to tak nieudolnie, że dostało mu się nawet od koalicjanta z Solidarnej Polski. Zabawne.

Pereira ma pretensje do PiS, że jest nieaktywne. Pośrednio atakuje też Jarosława Kaczyńskiego za nieudolność i rozliczne wpadki bo to ma zapewne na myśli, że “PiS śpi”. łagodne to słowa na gwałtowną mobilizację elektoratu antypisowskiego po skandalicznym zaatakowaniu przez Kaczyńskiego kobiet.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ale Pereira najwyraźniej miał takie kłopoty ze sformułowaniem myśli, że zaatakował go Wójcik z Solidarnej Polski: Proszę nie wypłakiwać się na Twitterze – napisał Wójcik. Zasugerował też, że Pereira nie zachowuje się jak mężczyzna.

Fakt, zapewne po tym ataku schował się w wannie. Do dyskusji włączył się też Janusz Kowalski, chociaż niezbyt mądrze. Wojna PiS Solidarna Polska trwa w najlepsze.