To było święto, ale głównie pisowskiej nienawiści

Kolejny raz dzięki faszystom i przyzwoleniu władz PiS zamiast Święta Niepodległości i wspólnej radości mamy awantury, hasła nienawiści i postępujący rozłam społeczeństwa.

A prawdziwe zagrożenia, inflacja i załamanie koniunktury gospodarczej dopiero przed nami – napisał jeden z internautów, celnie komentując to co się działo w Święto Niepodległości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Bo rzeczywiście, obecność polityków Solidarnej Polski, skrajne, nacechowane nienawiścią krzyki różnego rodzaju Bąkiewiczów, atakowanie kobiet, to wszystko pokazuje w jak złą stronę zmierza nasz kraj.

Symptomatyczne jest też to, że wczorajsze Święto Niepodległości było raczej smutne, z dużo mniejszym udziałem zwykłych ludzi, mniej było flag. Polacy się boją kryzysu i nie chcą narodowych socjalistów u władzy ani nie chcą faszyzowania święta niepodległości.