4 rocznica śmierci Pawła Adamowicza. Zamordowany przez pisowski hejt

13 stycznia minęła 4 lata od zabójstwa Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska został zaatakowany przez opętanego pisowską propagandą fanatyka. Dzisiaj to samo grozi Donaldowi Tuskowi. Adamowicz zmarł na scenie, bo Kaczyński postanowił rozpętać w Polsce kampanię nienawiści dla utrzymania władzy.

Mordy polityczne każą przypomnieć to, co się stało w Trzeciej Rzeszy. Tam Hitler również doszedł do władzy i porwał tłumy ideologią nienawiści wobec drugiego człowieka. Dzisiaj ten przekaz powtarza Kaczyński, wskazując urojonych wrogów władzy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Władza PiS to władza skorumpowana, chora, pełna nienawiści wobec drugiego człowieka, odhumanizowana. Jest to władza wroga demokracji, Unii Europejskiej i społeczeństwo. Adamowicz został zamordowany nożem, ale w sensie ideologii był to skumulowany atak nienawiści pisowskiej, zapoczątkowanej przez Kaczyńskiego.

I w tym sensie to PiS odpowiada za ten mord.