Terlikowski zaorał Semkę. Konflikt w środowiskach PiS zaostrza się

Środowiska do niedawna wspierające PiS są pogrążone w coraz mocniejszym konflikcie. Ofiarą ostrych ataków padł ostatnio Tomasz Terlikowski, do niedawna kojarzony jeszcze z ludźmi Kaczyńskiego. Dzisiaj zdecydowanie reaguje na hejt w swoim kierunku.

Usłyszałem, że mam się na poważnie ustosunkować do zarzutów Piotra Semki. Problem polega tylko na tym, że nie sposób poważnie ustosunkować się do tekstu, który składa się z półprawd, kłamstw i kalumni. Jest ich na tyle dużo, że trudno nawet odpowiedzieć na wszystkie – napisał Terlikowski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pisowski świat składa się z ataków i nienawiści wobec osób, które mają inne poglądy. Tomasz Terlikowski przekonuje się o tym na własnej skórze. Tam nie ma dialogu, dyskusji czy przemyśleń. Zamiast intelektualnych rozważań Rachonie, Kłeczki oraz inne Holeckie stosują medialne pałki. Walić przeciwnika po głowie aż padnie.

Nie chcemy takiego świata nienawiści wobec drugiego człowieka. Dlatego po rządach PiS musi przyjść czas człowieka, humanizmu i dialogu, o którym tak pięknie potrafił mówić choćby Jan Paweł II. Jednak PiS dawno zapomniał o religii i papieskich naukach – zaślepia ich chciwość a sprzyja temu głupota tych ludzi.

Atak na Terlikowskiego w wykonaniu Semki był istotnie obrzydliwy. Pokazuje całe zakłamanie i hipokryzję ludzi, często powiązanych finansowymi apanażami z PiS.