Budżet to fikcja. Wie to nawet PiS

Najwyraźniej do chłopaków z PiS dotarło, do jakiego katastrofalnego stanu doprowadzili finanse publiczne. Zapewne dlatego, mimo że ustawicznie pojawiają się kolejne informacje o nowych wydatkach, liczonych w miliardach złotych, nikt nie zadbał o… odpowiednie nowelizacje budżetu.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Mimo że z każdym miesiącem pojawiały się zapowiedzi zobowiązań sumujące się na setki mld. zł. Większość sejmowa nie przyjęła też żadnego programu wieloletniego, jak ws. finansowania F16 – zauważył poseł Krzysztof Bosak.

– Pod koniec roku 2022 państwo stanęło na granicy utraty płynności finansowej, ale rząd do wyborów będzie próbował to ukryć, utrzymując fikcję ekstensywnych wydatków zbrojeniowych i infrastrukturalnych (atom, CPK) – dodał poseł Konfederacji.

Żyjemy w państwie w którym wymiar sprawiedliwości jest fikcją, wolność słowa w dużej mierze też jest fikcyjna. Wreszcie fikcją okazuje się budżet państwa. Tak wygląda wspaniały dorobek ośmiu lat PiS.