Mateusz Morawiecki nie wie co się dzieje w Polsce. Jeśli mówi prawdę, to znaczy że jest całkowicie odizolowany od najważniejszych spraw oraz informacji. Chodzi m.in. o sprawę rosyjskiej rakiety.
„Nie wiedziałem w grudniu, że rosyjska rakieta spadła na terytorium Polski” – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News Mateusz Morawiecki. Albo premier obrzydliwie kłamie, ale nie ma w ogóle żadnego wpływu na to co dzieje się w państwie i jest pozbawiony wszelkich informacji. Innej możliwości nie ma.
Mateusz Morawiecki jest znany z kłamania na potęgę. Dlatego jego słowa o tym, że nie wiedział o rakiecie są zapewne zwykłym obrzydliwym kłamstwem. Jeśli jest inaczej, to mamy do czynienia z państwem – fikcją. Jeśli premier nie wie o najważniejszych sprawach, jeśli nie ma pojęcia o tym co dzieje się w zakresie obronności, nie jest premierem. To tylko smętna marionetka.
Państwo PiS to fikcja.