Wejście Kaczyńskiego do rządu to kapiszon, który nawet nie wypalił

Jarosław Kaczyński działa chaotycznie, decyzje podejmuje impulsywnie a PiS nie ma żadnej strategii na wybory. Wejście do rządu jest zwykłym kapiszonem, który miał głośno wypalić i rezonować w mediach. Nie udało się. To kolejna porażka PiS w ostatnich tygodniach. Najwyraźniej tendencji spadkowej nie zdoła zatrzymać nic.

Kaczyński jest w głębokiej defensywie. Brak energii, brak pomysłów, desperackie ruchy – fatalna strategia a właściwie też jej brak – to całkowity rozpad PiS. Działacze tej partii mówią w nieoficjalnych rozmowach, że atmosfera jest katastrofalna.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Obserwujemy ostatnie podrygi PiS przed wielkim i spektakularnym upadkiem. Poparcie topnieje niczym lód w czerwcowym upalnym słońcu. Żegnaj Jarku, to twoja ostatnia kadencja.