Pamiętacie idiotyczne ławki PiS? Ślad po nich zaginął

Jeden z internautów przypomina absurdy państwa PiS. Jednym z nich były tak zwane ławki patriotyczne:

– Ławeczki patriotyczne,kosztowały kilka milionów złotych. Potrzebne na ten cel pieniądze wysupłały Bank Gospodarstwa Krajowego i rząd. Ten ostatni do sfinansowania instalacji i ich promocji wykorzystał fundusze na pilne i nieprzewidziane wydatki państwa. W każdym województwie stanęła jedna taka ławka. Koszt jednej sztuki to 100 tys. PLN, czyli łącznie 1,6 mln za 16 ławek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Natomiast premier w rozporządzeniu na promocję akcji zagwarantował 5 mln zł. Pieniądze te pochodziły z rezerwy ogólnej budżetu państwa, która służyć władzom ma przede wszystkim w przypadku pilnych i nieprzewidzianych wydatków państwa. W 2021 roku Najwyższa Izba Kontroli zakwestionowała sposób wydatkowania funduszy z rezerwy ogólnej przez rząd.

– Wiele ławek uległo dość szybkiemu zepsuciu, czy to z powodu warunków atmosferycznych, czy to z powodu “niewłaściwego użytkowania”.
W Poznaniu konstrukcja nie wytrzymała ulewnego deszczu. W Rzeszowie natomiast kilka dni po montażu chwiała się barierka przy schodach. We Wrocławiu zaczęły odchodzić od siebie płyty, z których stworzona została podstawa konstrukcji.

– Ławki zniknęły z przestrzeni publicznej pod koniec 2022, a wraz z nimi środki z budżetu – napisał internauta portalu Wykop.pl