Mateusz Morawiecki to człowiek słaby, chwiejny, nie mający swojego zdania i nie potrafiący podejmować decyzji – uważają Polacy. Naszemu krajowi, szczególnie w tak trudnych czasach, potrzebni są ludzie odpowiedzialni, do których można mieć zaufanie. A jak można mieć zaufanie do kłamcy?
– Chciałbym, aby premierem Polski był człowiek, który powiedziałby wprost: jeśli Wagnerowcy tu przyjadą, to wrócą w plastikowych workach. A następnie zamknął temat, jako niewart uwagi. Zamiast tego mamy nudne PR-owe memło, budujące napięcie wokół ruchu 100 najemników – napisał jeden z internautów. – Na ten moment mamy premiera „dupę wołową”.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Mocne to i prawdziwe słowa.
– Ten premier nie podejmuje żadnych decyzji. To frajer od PR-owych tricków – podsumowuje internauta.
Gdyby ciocia miała wąsy…
Na ten moment mamy premiera „dupę wołową”.— Jakub Boomer🇵🇱 (@JakubMokotow) July 29, 2023