Nie, to nie żart. Wojsko nadal szuka dwóch rakiet w podbydgoskich lasach

Według nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wojsko szuka dwóch zaginionych rakiet rosyjskich, które spadły w okolicach Bydgoszczy. Okazuje się więc, że na Polskę spadło ich więcej.

Do poszukiwań, pod pretekstem grzybobrania, przyznali się w nieoficjalnej rozmowie z mediami, żołnierze. Są codziennie wysyłani “na grzyby” w podbydgoskie lasy. Mówią, że to cud, że w tak gęsto zaludnionym terenie nikt nie zginął, bowiem jest tutaj wiele małych, rozsianych wśród lasów miejscowości.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W samej Bydgoszczy i Toruniu ludzie się coraz bardziej boją. Rosyjskie rakiety to bardzo poważne zagrożenie i jak widać polskie niebo jest bardzo dziurawe. PiS na pewno stracił tu znaczącą ilość głosów.