Wstyd i kompromitacja.
Po starciu z Ryszardem Petru w Poznaniu Sławomir Mentzen wstydził się rozmawiać z dziennikarzami. Zajście zarejestrowały kamery „Faktu”.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Najpierw proszony o wypowiedź Mentzen rzuca, że nie ma ochoty – mimo, że Konfederacja oskarża media, iż jej nie pokazują. Następnie „goryl” Mentzena odciął dziennikarkę.
Po zrobieniu sobie zdjęcia z fanami Mentzen zaczął szybko uciekać przed biegnącymi za nim dziennikarzami.