Morawiecki uczestniczył w manipulacji kursem Rafako?

Trzy tygodnie przed wyborami Mateusz Morawiecki odwiedził spółkę Rafako. Ogłosił, że nie będzie upadłości. Kurs spółki na giełdzie poszedł mocno w górę. Według nieoficjalnych informacji z okolic giełdy tuż przed wizytą Morawieckiego pojawiły się dziwne ruchy wokół akcji.

Trzy dni po wyborach zarząd Rafako wydał komunikat o tym, że jednak ogłosi upadłość. Wcześniej jednak spółka kupiła… fortepian za milion zł dla Rydzyka. Czy była to cena za deal z akcjami? Nie wiadomo.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Można jednak założyć, że Morawiecki jako zimny wyrachowany bankster, którego bożkiem są pieniądze, nie pojawił się w Rafako przypadkowo. Celem tej operacji nie było raczej pozyskanie wyborczego poparcia, albo był to cel dodatkowy. Główny efekt finansowy ktoś osiągnął.

Kto zarobił kasę?