Obajtek nie chce dać Polakom 14 mld, które obiecał na stabilizację cen!

Daniel Obajtek nie dotrzymuje danego słowa. Obiecał, że gdy PiS przegra wybory to poda się do dymisji. Jednak zabarykadował gabinet i nie chce myśleć o jego opuszczeniu. To jednak jeszcze nic. Okazuje się, że teraz nie chce dać Polakom pieniędzy, które na nich zarobił, chociaż to obiecał.

Obajtek obiecał to w lutym tego roku. Napisał, że przekaże 14 mld złotych na stabilizację cen. Jednak PiS przegrał i co się okazuje?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kilka miesięcy po tej obietnicy, w listopadzie, Obajtek nie chce dać już tej kasy. Pewnie woli je wydać przez fundację Orlenu albo fundację Lotosu, co panie Obajtek?

Gdy Orlen dopłaca na wniosek protektorów obecnego prezesa Orlenu z PIS to jest to jak najbardziej słuszne, potrzebne i nazywa się chronieniem Polaków. Gdy Orlen miałby dopłacać podobną kwotę na wniosek obozu przeciwnego to jest to dramat i uderzanie w stabilność finansową Orlenu – skomentował to jeden z internautów.