Tak rozumieją prawo i sprawiedliwość? Naprawdę brak słów

W związku z akcją ABW w mieszkaniach niektórych polityków Suwerennej Polski ruszyła propaganda PiS. W mały wybredny sposób zaczęto przekonywać Polaków, że prokuratura i służby „złamały prawo” (sic!).

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To jeszcze nie wszystko. Cała sprawa, związana z badaniem nieprawidłowości Funduszu Sprawiedliwości ma być zaś po prostu polityczną zemstą. Dokonywaną bezprawnie na Zbigniewie Ziobro.

– To wszystko skłania do konkluzji, że jest to rodzaj teatru politycznego, czy rodzaj vendetty politycznej, która jest realizowana ku uciesze tego najbardziej skrajnego elektoratu Koalicji Obywatelskiej – przekonywał poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk.

W sumie to logiczne. To PiS miał być partią „sprawiedliwości i prawa”. Więc tylko oni mogli sądzić, przesłuchiwać, przeszukiwać i zatrzymywać. Ale żeby przepisy prawa zastosować wobec nich? Zgroza!