Czas aresztować kandydatów PiS do europarlamentu, panie Tusk

Obajtek, Kamiński, Bielan, Kurski, Zalewska, Brudziński to gotowa lista zatrzymań, chociaż są to ludzie wystawieni przez PiS jako kandydaci do Parlamentu Europejskiego. Jeśli prokuratura nie zdąży postawić im zarzutów i zamknąć przed eurowyborami to będzie oznaczać niestety kompromitację rządu Tuska i wielki zawód dla społeczeństwa.

Albo Polska będzie krajem demokratycznym ze sprawnym systemem prawnym albo nadal pozostaniemy republiką bananową, w której rządzą układy i układziki. Tusk musi mieć świadomość, że nic tak nie zmotywuje wyborców Koalicji Demokratycznej do pójścia do wyborów jak pierwsze zatrzymania pisowskich przestępców.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dla większości z nich jest gotowa ogromna lista zarzutów, które mogą stanowić podstawę do aresztowania w związku z bardzo dużym wymiarem kary.

Jak dowiadujemy się nieoficjalnie z okolic KPRM, Tusk może się jednak obawiać zdecydowanych działań, bowiem w przyszłości podobne działania nowa władza, nawet bez podstaw prawnych, może stosować wobec poprzedniej. Jednak brak rozliczeń oznacza upadek poparcia dla jego rządu i również jego koniec w perspektywie 2-3 lat.

Decyzja nie powinna być jednak trudna – albo rozliczycie złodziei z PiS albo społeczeństwo rozliczy Was.