Niektóre spółki są wciąż pod władaniem ludzi PiS

Oto Marek Zagórski, uważany za człowieka Artura Balazsa, ale mocno związany z PiS. Zagórski był w rządzie PiS ministrem i ma się znakomicie. Zarządza Krajową Grupą Spożywczą, nad którą kontrolą mają ludzie Kaczyńskiego, w tym właśnie Zagórski. Nie jest jedyny. W KGS i wielu innych spółkach skarbu państwa nadal siedzą ludzie prosto od Kaczyńskiego. Co na to minister? Milczy jak zaklęty, podobnie jak Donald Tusk.

Zagórski jest człowiekiem Kaczyńskiego ale w rzeczywistości Balazsa. Ekipa Balazsa usadowiła się na dobrze w wielu miejscach, niektórzy mówią, że ma nawet swojego wiceministra, którego nazwiska chwilowo nie będziemy zdradzać, ale wielu będzie zaskoczonych. Pytamy jednak publicznie premiera Donalda Tuska: panie premierze, naprawdę będzie pan tolerował takie zachowania podległych panu ludzi? Naprawdę chce pan, aby nadzór nad Krajową Grupą Spożywczą trzymał Balazs i spółka?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zagórski żyje sobie jak pączek w maśle. Nikt się go nie czepia, jest mu ciepło, przyjemnie, bezproblemowo. Co na to minister skarbu? Cisza jak makiem zasiał. Układ działa.

I przez takie właśnie decyzje a właściwie ich brak, mamy w Polsce to co mamy. Mamy też dosyć tych układów więc będziemy je obnażać.