Czarniecki poucza Unię Europejską. I przekracza granicę żenady

Ryszard Czarnecki, europoseł PiS przekonuje, że Unia atakuje europosłów z PiS bo… „Polska jest dla nich chodzącym wyrzutem sumienia”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Myślę, że sprawa dotycząca uchodźców, migrantów jest szczególnie bolesna dla Unii Europejskiej i jej państw, bo ta sprawa pokazuje gigantyczny błąd jaki UE i jej głowni akcjonariusze popełnili. Nawet ci, którzy bronili wcześniej Angeli Merkel, teraz przyznawali, że trzeba stawiać mury. Szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber właśnie tak mówił, że stawianie murów nie jest niczym złym, a nawet mówił, że odsyłanie uchodźców tez jest rzeczą pozytywną – opowiada Czarnecki.

– To pokazuje zmianę sposobu myślenia, ale ci prorocy, którzy mówili o tym od dawna jak polski rząd, Polska jednak są takim chodzącym wyrzutem sumienia. Myśmy mieli rację. Jak teraz władze Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Belgii wytłumaczą swoim wyborcom, że można było prowadzić inną, dobrą politykę migracyjną, jak Polska i Węgry? – dodaje europoseł PiS.

W pewnym sensie można się z Czarneckim zgodzić. Polska jest dla Unii Europejskiej wyrzutem sumienia. Pod władzą PiS stała się bowiem krajem gdzie praworządność jest nagminnie łamana. Trudno, by europejscy politycy i urzędnicy mogli o tym zapomnieć.