Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL ujawnił, że kierownictwo jego ugrupowania podejrzewało, że telefony mogą być podsłuchiwane.
– Podejrzewaliśmy, że możemy być podsłuchiwani, podobnie jak niektórzy politycy opozycji byli podsłuchiwani przed wyborami w 2019 r. Teraz, podobne praktyki podobno stosowano wobec Trzeciej Drogi, która miała duży udział w zakończeniu rządów PiS – powiedział Piotr Zgorzelski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Cała opozycja demokratyczna przestrzegała podstawowych zasad ochrony przed podsłuchem – mając na względzie to co działo się wcześniej. Żadne istotne sprawy nie były omawiane telefonicznie.
💬 Podejrzewaliśmy, że możemy być podsłuchiwani, podobnie jak niektórzy politycy opozycji byli podsłuchiwani przed wyborami w 2019 r. Teraz, podobne praktyki podobno stosowano wobec #TrzeciaDroga, która miała duży udział w zakończeniu rządów PiS.
🍀@PZgorzelskiP
📺@tvn24kawa pic.twitter.com/lmCCzjJd5v— 🍀 PSL (@nowePSL) October 22, 2023