Pracownicy sądów protestują. Zastępca Ziobry zaognia konflikt

Marna podwyżka.

Ok. 200 złotych – o tyle ma wzrosnąć wynagrodzenie zatrudnionych w sądach. Tak dzisiaj próbował uspakajać protestujących pracowników wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. – Jeśli chodzi o kwestię wynagrodzeń pracowników sądowych, to podjąłem decyzję, co będzie uchwalone w ustawie budżetowej, że będzie wypłacona podwyżka kwotowa wynosząca ok. 200 zł na jedną osobę miesięcznie, bez względu na to, jakie zajmuje stanowisko. Czyli rocznie jest to ok. 2,5 tys. zł dodatkowych środków na każdy etat – zapowiedział Wójcik.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednak deklaracja zastępcy Ziobry tylko poirytowała protestujących. Jak ujawnił portal Onet, ów 200 złotych było zagwarantowane już jakiś czas temu, zanim rozpoczęły się protesty. Potwierdza to pismo ministra Ziobry, skierowane w listopadzie do pracowników sądów.

W ramach protestu pracownicy sądów masowo korzystają ze zwolnień lekarskich. Pracownicy ci nie otrzymali podwyżki wynagrodzeń od 7 lat.

Źródło: Onet