Porażka Morawieckiego. Nieudane spotkanie samych przy edukacyjnym stole pełnym kantów internauci porównują do stępki promu, który nigdy nie powstał w Stoczni Szczecińskiej. I wyśmiewają sadzanie przy jednym stole kilkudziesięciu ludzi, którzy nic nie wypracowali, podczas gdy znacznie większa liczba osób – głównie rodziców i nauczycieli – protestowała przeciwko niszczeniu oświaty.
Edukacyjny stół pełen kantów okazał się porażką premiera, bo walka z nauczycielami była z góry skazana na niepowodzenie. Morawiecki musiał bowiem przyznać, że edukacja jest w katastrofalnym stanie.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przypadek? pic.twitter.com/qL3YFG2vjo
— Marek Kaletka (@Marek_Kaletka) April 26, 2019
W ocenie wielu komentatorów twarz Morawieckiego to dzisiaj twarz porażki Zalewskiej, Szydło i jego samego. Smutna i zmęczona brakiem pomysłów. Nie dali rady.
Przypomnijmy: w czerwcu 2017 Mateusz Morawiecki “podłożył” stępkę pod nowy prom, który miał powstać w Szczecinie. Stępka stoi jak stała, rdzewieje, a prom w Szczecinie nie powstanie nigdy.
