Poseł PiS chciał „honorowo” spoliczkować posła Konfederacji. Ale chyba nie ma zdolności honorowych

Niehonorowy poseł.

Poseł PiS Dominik Tarczyński oburzył się na stwierdzenie posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego „Przeciętny wyborca PiS człowiekiem inteligentnym nie jest, na co dowodem jest to, że głosował na PiS”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tarczyński, wcześniej asystent egzorcysty, zapowiedział, że zamierza „wypłacić” posłowi Konfederacji „sprawiedliwość zgodnie z kodeksem honorowym”. Pytany o te pogróżki poseł Konfederacji zwrócił uwagę, że poseł PiS zdolności honorowych nie ma.

– Pan Dominik Tarczyński nie ma zdolności honorowych. (…) Powiedział, że honor nie pozwala mu brać pensji posła, a okazało się, że tę pensję cały czas brał – przypomniał Janusz Korwin-Mikke w Onecie.

Problemem może być też wzrost posła PiS, który niekoniecznie może dosięgnąć twarzy posła Konfederacji…

Źródło: Onet