Dziwna uległość Kaczyńskiego wobec Rosji. Skąd się to bierze?

“PiS poparł przywrócenie prawa głosu Rosji w Radzie Europy, zwielokrotnił import węgla z Rosji a wraku i tak nie odzyskał. Taka postawa to nie uległość tylko wypinanie d…y z gaciami spuszczonymi do kolan” – dosadnie określił postawę Kaczyńskiego wobec Rosji jeden z internautów.

Dzisiaj trudno w Polsce o znalezienie bardziej prorosyjskiego ugrupowania niż PiS. Działania, które doprowadziły do potężnego importu rosyjskiego węgla do Polski i w zasadzie uzależniły naszą energetykę od tego surowca warto by zacząć analizować pod kątem możliwej zdrady polskich interesów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Drugim wątkiem w tej nieudolnej polityce zagranicznej, która zdaje się wspierać Rosję, jest antyeuropejskość PiS, wyrażana w formie kwestionowania zasad i reguł jakie funkcjonują w Unii Europejskiej oraz otwartym mówieniu o możliwości wyjścia z Unii.

Trzecia sprawa to wspieranie Rosji w kluczowych dla niej sprawach, takich jak przywrócenie prawa głosu Rosji w Radzie Europy.

Na tym tle pokrzykiwania o przekopie Mierzei Wiślanej wyglądają jak operacja, która ma zamaskować prawdziwe intencje PiS wobec Rosji.

źródło: Twitter