Wojna z NIK.
Minister koordynator, a jednocześnie szef MSWiA Mariusz Kamiński przedstawił posłom opozycji raport CBA dot. Mariana Banasia. Poseł Lewicy Maciej Gdula był zdziwiony, że służby nie reagowały wcześniej, bo jego zdaniem „były podstawy do skierowania wniosku do prokuratury”.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Wniosek jest taki, że ktoś go wybrał, być może nie na podstawie pełnej wiedzy, natomiast w momencie wyboru, ja na podstawie tej wiedzy, która że były toczące się wobec niego procedury, w życiu za taką kandydaturą nie zagłosowałbym. Jednak taka była wówczas decyzja polityczna obozu Prawa i Sprawiedliwości – ocenił raport Adam Szłapka z Kalicji Obywatelskiej.
Posłowie opozycji zapowiedzieli, że złożą kolejne wnioski w sprawie zapoznania Sejmu z informacjami CBA o Banasiu.
Tym samym PiS liczy, że cała opozycja pomoże partii w pozbyciu się szefa NIK, który właśnie rozpoczął patrzeć jej na ręce. Wczoraj jako pierwsza do antybanasiowej koalicji z PiS weszła Lewica, która przygotowała wstępny wniosek o postawienie szefa NIK przed Trybunałem Stanu.
Do złożenia wniosku brakuje jeszcze ponad 30 podpisów. Te dzięki działaniom Kamińskiego ma dać Lewicy reszta opozycji.
Źródło: Wprost