Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej powinien znać język ojczysty perfekcyjnie. Tak, żebyśmy nie musieli się za niego wstydzić i go poprawiać. To w końcu osoba, która ma nas wszystkich reprezentować i być pierwszym spośród równych. W przypadku Andrzeja Dudy to się jednak nie sprawdza. Prezydent zaliczył kolejną wpadkę językową. Ale nie z angielskim, którego znajomość u Dudy jest dyskusja, ale… z polskim.
Prezydent napisał nazwę Wielkiej Krokwi z poważnym błędem. To podstawy, których uczymy się w szkole podstawowej i to raczej w młodszych klasach. Nie mówiąc o oczytaniu, rozumieniu tekstu i zasad pisowni.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Do szkoły – komentują internauci wpadkę prezydenta. I przypominają zasady pisowni.
M. krokiew krokwie
D. krokwi krokwi
C. krokwi krokwiom
B. krokiew krokwie
N. krokwią krokwiami
Ms. krokwi krokwiach
W. krokwi krokwiePolszczyzna, nie wieńce. https://t.co/jopwEjzcDN
— Stefan Skrupulatny 🇵🇱 (@skrupulatny) January 26, 2020
Wielka radość w Zakopanem i w całej Polsce. Nasi triumfują na Wielkiej Krokwii!!! Gratulacje i podziękowania za wspaniały konkurs dla Kamila Stocha i Dawida Kubackiego oraz całej naszej Ekipy! Brawo! Brawo! Brawo! Szacunek i pozdrowienia dla naszych Kibiców za wspaniały doping!
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) January 26, 2020