Szok, za rządów PiS umierają ludzie! W Głogowie zmarł mężczyzna, który nie doczekał się testu na koronawirusa

Co się dzieje w tym kraju?! Dlaczego nie ma wystarczającej liczby testów na koronawirusa? Dlaczego za rządów PiS umierają ludzie, którzy czekali na testy na koronawirusa? “Nie oszukujcie i nie okłamujcie ludzi. Róbcie testy” – mówił dzisiaj starosta głogowski Jarosław Dudkowiak. To właśnie w Głogowie zmarł mężczyzna, który nie doczekał się na badania.

“Najsmutniejsze jest to, że ta osoba czekała na testy. Wzywam ministra, aby te testy były, aby nie okłamywać społeczeństwa. Osoby w kwarantannach mają problem z wykonaniem testów” – dodał Dudkowiak. – “Sanepidy, nie tylko głogowski, zgłaszają zapotrzebowanie na testy, a tych testów te osoby nie mają. Jeżeli osoby, które podejrzewają u siebie koronawirusa, które poczują się źle, osobiście nie pojadą do szpitala zakaźnego, czas oczekiwania na testy to kilka dni” – dodał starosta głogowski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W podobnej sytuacji jak mężczyzna z Głogowa mogą być tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy osób czekających na testy na kwarantannie. Tymczasem wygląda na to, że w Polce jest za mało testów, bo rząd, chociaż miał wiele tygodni na ich zgromadzenie, nie zrobił tego. Testy dzisiaj wykonuje się premierowi, prezydentowi, Kaczyńskiemu i ministrom, ale nie ma ich dla Polaków.

Straszne!

źródło: Gazeta Wrocławska