Czy marszałek Witek znowu złamie prawo? Wybory w czerwcu bezprawne

Fot. Internet
Fot. Internet

Absurdów wyborczych PiS ciąg dalszy

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


O tym, że wybory prezydenckie odbędą się najpewniej 28 czerwca, mówi się od dłuższego czasu. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk potwierdził w ostatnim wywiadzie, że wybór tej daty jest “najbardziej prawdopodobny”. – Tym najbardziej prawdopodobnym terminem wyborów wydaje się koniec czerwca, 28 czerwca, ale tu oczywiście decyzja jest po stronie marszałek i pani marszałek we właściwym momencie tę decyzje suwerennie podejmie – poinformował.

Tymczasem ten termin może oznaczać poważne kłopoty. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek złamałaby prawo ustalając datę wyborów prezydenckich na 28 czerwca. Sprawa zostałaby wyjaśniona, gdyby Senat w miarę szybko przyjął ustawę uchwaloną we wtorek przez Sejm. Tego jednak nie należy się raczej spodziewać.

Gdyby Witek zarządziła wybory na 28 czerwca, to naruszyłaby tym samym przepisy kodeksu wyborczego. Warto dodać, że komitety wyborcze należy zgłosić na 55 dni przed terminem głosowania, zaś kandydatów na 45 dni przed odbywającymi się wyborami.

Źródło: natemat.pl, Dziennik Gazeta Prawna