Albo rozliczenia i więzienie dla polityków PiS i Solidarnej Polski albo koniec Koalicji Obywatelskiej

Donald Tusk doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że gdy polityk nie dotrzyma obietnicy dotyczącej rozliczenia przestępstw popełnionych przez poprzednią władzę, może to prowadzić do szeregu poważnych konsekwencji zarówno dla niego samego, jak i dla jego partii. Niezrealizowanie takiej obietnicy często odbierane jest jako brak determinacji w walce z korupcją i nadużyciami, co może znacząco osłabić zaufanie społeczne. Wyborcy, którzy liczyli na konsekwentne działania, mogą poczuć się zawiedzeni lub zdradzeni, co z kolei może przekładać się na spadek poparcia w sondażach.

Brak działania w kierunku rozliczeń może również być wykorzystany przez PiS i Suwerenną Polskę jako dowód na nieskuteczność lub niechęć rządzących do przeprowadzania głębokich reform. Taka sytuacja stwarza nie tylko pole do krytyki i ataków politycznych, które mogą umocnić pozycję przeciwników politycznych ale też wzmacnia poczucie bezkarności. PiS może wykorzystać ten moment do mobilizacji swoich zwolenników a przede wszystkim pokazać w swoich szeregach, że “kradliśmy i będziemy kraść więcej bo nic nam nie zrobią”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Nieprzestrzeganie obietnic może także prowadzić do wewnętrznych napięć wewnątrz partii rządzącej. Członkowie partii, którzy opowiadali się za przestrzeganiem zasad przejrzystości i odpowiedzialności, mogą czuć frustrację z powodu braku postępów. To z kolei może prowadzić do rozłamów lub zmian w kierownictwie partii, co dodatkowo destabilizuje jej pozycję.

Ponadto, na arenie międzynarodowej, brak zdecydowanych działań w obszarze rozliczeń może negatywnie wpłynąć na wizerunek kraju. Partnerzy zagraniczni, inwestorzy i organizacje międzynarodowe mogą ocenić, że kraj nie traktuje poważnie walki z korupcją, co może skutkować mniejszym zaangażowaniem lub współpracą na różnych płaszczyznach.

Donald Tusk wie, że niespełnienie obietnic dotyczących rozliczeń przestępstw poprzedniej władzy nie tylko osłabia pozycję polityka i jego partii, ale również może mieć szeroko zakrojone negatywne konsekwencje dla stabilności politycznej, zaufania społecznego oraz międzynarodowego wizerunku państwa. I musi się spieszyć – wszystko dzieje się zbyt wolno. Od wyborów minęło już prawie pół roku.

Weźcie się do roboty!