Kaczyński w amoku. Nazwał Polaków “chamską hołotą”

Notowania spadają, Kaczyńskiemu podnosi się ciśnienie

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Pan Kaczyński po raz kolejny pokazał swoje prawdziwe oblicze i zaczął wyzywać opozycję. Za to, że sam zachował się niekulturalnie, zakłócając wystąpienie – mówi Barbara Nowacka, komentując słowa prezesa PiS o “hołocie chamskiej”.

– Pan Kaczyński, który udaje starszego, nobliwego pana z żoliborskiej willi, zaczął zakłócać moje wystąpienie. Już przechodząc obok mnie, wymamrotał jakieś pogardliwe słowa pod moim adresem. Następnie zaczął głośno rozmawiać. Nie da się przemawiać, kiedy ktoś z tamtej strony sali przeszkadza – tłumaczyła Nowacka.

– Borys Budka zwrócił mu uwagę, że to jest przemówienie, że trwa debata nad wotum nieufności wobec ministra, że wypadałoby słuchać, a nie ucinać sobie pogawędki – relacjonowała nam Nowacka. Jak podkreśliła, to wtedy “pan Kaczyński po raz kolejny pokazał swoje prawdziwe oblicze i zaczął wyzywać opozycję. Za to, że sam zachował się niekulturalnie, zakłócając wystąpienie”.

– Jestem przyzwyczajona do chamskich zachowań PiS, obserwuję ich od kilku lat w przestrzeni publicznej. Niejednokrotnie widziałam, w jaki sposób traktują ludzi, którzy nie są z ich opcji politycznej. Nie pozwolimy się obrażać i o tym milczeć. Nie jesteśmy panią Emilewicz, która twierdzi, że nie słyszała, jak ktoś obok jej ucha wypowiada się po chamsku – przekonywała posłanka.

Źródło: onet.pl