Ogromne nagrody dla Szydło. Pensja jej nie wystarczała?

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie była skora do dzielenia się tą informacją z opinią publiczną, ale prawda i tak wyszła na jaw! Za sprawą Fundacji ePaństwo wiadomo już na jakie nagrody finansowe w 2017 r. mogła liczyć w KPRM była premier Beata Szydło.

„Uprzejmie informuję, że nagrody przyznane Prezesowi Rady Ministrów Pani Beacie Szydło stanowiły wyraz uznania za niezwykłe zaangażowanie i wkład pracy w realizację priorytetowych zadań rządu, w tym – za skuteczne wdrażanie reform skutkujących m.in. szybszym rozwojem polskiej gospodarki, wdrożeniem programu Rodzina 500+, spadkiem bezrobocia, podwyżką płac, przywróceniem wieku emerytalnego i wzmocnieniem bezpieczeństwa Polaków” – napisano w odpowiedzi na pytanie Fundacji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


„Średnia kwota nagrody wypłaconej Pani Premier Szydło w 2017 r. wyniosła 3 578 zł” – poinformowano.

Jak zauważa Fakt zabrakło jednak kluczowej informacji – skąd wzięła się ta średnia? Czy nagroda była wypłacana co miesiąc, co kwartał czy też jeszcze rzadziej? Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jednak założyć, że dodatkowe pieniądze wpływały na konto byłej premier każdego miesiąca. zwłaszcza, że dziennikarze Super Expressu dowiedzieli się, że do października 2017 r. nagrody dla wszystkich ministrów z gabinetu premier Szydło wypłacono dziewięć razy.

Źródło: Fakt, Super Express, Twitter