Wspólna akcja polskich miast. 1 grudnia na ulicach zgasną światła w proteście przeciwko rządom PiS

Fot. Internet
Fot. Internet

Samorządowcy zdecydowali się zaprotestować przeciwko szaleńczej, antyunijnej polityce Prawa i Sprawiedliwości. Przygotowują protest, który zobaczymy i odczujemy wszyscy.

1 grudnia o godzinie 17.00 na ulicach polskich miast zgasną światła. Ma to pokazać, co nam grozi, jeśli samorządy zostaną odcięte od unijnych funduszy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Dla nas nie ma wyboru, czy prawo, czy środki unijne, nie chcemy z żadnej z tych rzeczy rezygnować. Dlatego my obywatele musimy zacząć akcję protestacyjną 1 grudnia – tłumaczył pomysł Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

– Zaczniemy akcję protestacyjną przeciwko wetu Polski wobec środków unijnych. W części miast wyłączymy o 17 światła na godzinę, żeby pokazać, że bez środków zostaje nam ciemność – dodał.

– Jeżeli mamy sobie radzić z epidemią i z recesją to wszystkie samorządy w Polsce potrzebują pieniędzy. Musimy inwestować pieniądze. Potrzebne są nowe fundusze tak, żeby to wyjście z recesji było jak najbardziej szybkie – mówił z kolei o powodach protestu prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.