Morawiecki marginalizowany na świecie. Nie dostał zaproszenia na szczyt euro

Polska nie dostała zaproszenia na szczyt państw strefy euro informuje Fakt i pyta: Czy to kara za ostatnie zachowanie polskiego premiera?

Podczas odbywającego się w piątek szczytu krajów strefy euro, Angela Merkel, kanclerz Niemiec i prezydent Francji Emanuel Macron przedstawiali swoje pomysły na zmiany w konstrukcji Unii Europejskiej. Morawieckiego nie było, choć dotąd dzięki wielkim zabiegom Donalda Tuska, jeszcze jako premiera Polski, jako goście byli zapraszani liderzy innych państw UE. Jak twierdzi doświadczony korespondent Forbes Marcin Antosiewicz to wyraźny znak, że premier Morawiecki nie umie się odnaleźć na europejskich salonach.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak twierdzi tabloid powodem braku zaproszenia dla Morawieckiego był afront, jaki uczynił przywódcom podczas ostatniego szczytu. Przypomnijmy: Morawiecki choć dostał zaproszenie, wybrał wyjazd na spotkanie opłatkowe w Sejmie. Politycy UE uznali zatem, że skoro nie przywiązuje wagi do obecności na najważniejszych gremiach międzypaństwowych, to nie będzie zapraszany.

Skutki tak wyraźnego spadku pozycji Polski mogą być opłakane. Najprawdopodobniej podczas finału negocjacji na temat tzw. budżetu UE okaże się, że Polska otrzyma mniej pieniędzy niż poprzednimi razy. Ma to być żółta kartka dla rządu PiS, który ciągle lekceważy wszystkie apele UE.

Źródło: Fakt