Miller kpi z Dudy. Wprowadza stan wyjątkowy i wizytuje zespół pieśni i tańca?!

Wczoraj Sejm debatował nad wprowadzeniem stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią. Co ciekawe, na Sali zabrakło prezydenta Andrzeja Dudy.

Rząd sytuację związaną z uchodźcami na granicy polsko-białoruskiej przedstawia jako bardzo groźną dla bezpieczeństwa kraju. Dlatego wprowadzono stan wyjątkowy w 183 pogranicznych miejscowościach.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jeśli prezydent wprowadza stan wyjątkowy a jednocześnie wizytuje zespół pieśni i tańca Mazowsze, a potem widzimy go na trybunach na meczu Polski z Albanią, to widać sytuacja nie jest szczególnie wyjątkowa – trafnie zakpił z nieobecności Dudy Leszek Miller.

No właśnie. Jak wierzyć w wyjątkowość sytuacji, skoro sam prezydent ją lekceważy?