Terlecki spróbował wykpić Tuska. Ale wyszło, jak wyszło

Szef klubu parlamentarnego PiS, Ryszard Terlecki spróbował wykpić Donalda Tuska. Lider opozycji zaproponował bowiem, że warto zmienić konstytucję tak, by nie doszło do Polexitu.

– Proponuję Jarosławowi Kaczyńskiemu, abyśmy wspólnie zmienili art. 90 Konstytucji i wpisali, że wypowiedzenie umowy międzynarodowej odbywa się większością dwóch trzecich.  Jeśli rzeczywiście nie chcą wyjścia Polski z UE, powinni się zgodzić – zaproponował Tusk. Takie rozwiązanie powinno uniemożliwić sytuację, w której dla wyjścia Polski z Unii „wystarczy jedno nocne głosowanie” i zwykła większość głosów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co ciekawe, ta zdroworozsądkowa propozycja została z miejsca odrzucona przez Terleckiego.

– To pomysł z kategorii fantastycznych, bo od lat nie ma żadnej możliwości, żeby coś zmienić w Konstytucji, nie ma na to wystarczającej większości, ale nie mówimy „nie” – odpowiedział Ryszard Terlecki w „Polsat News”. – To byłoby wariactwo w tej chwili – dodał.

Czyli wychodzi na to, że PiS chce mieć jednak możliwość doprowadzenia do wyjścia Polski ze struktur europejskich.